Wernisaż Pana H.
Który rok był bardziej szalony? Czy ten, w którym zrodził się pan H. czy może kolejny, kiedy mimo ograniczeń i …
Obrazem pisane…
Który rok był bardziej szalony? Czy ten, w którym zrodził się pan H. czy może kolejny, kiedy mimo ograniczeń i …
Zbliżając się do setki zdjęć z panem H. zacząłem sobie zdawać sprawę jak bardzo pochłaniający jest to projekt. Żebym chociaż …
Do Art Festiwalu szykowałem się ponad dwa lata. Jest to o tyle ciekawe, że po pierwszych sesjach z Cukrownią Kluczewo …
Minęły prawie cztery miesiące od ostatniego wpisu poświęconego panu H. Intensywność prac związanych z przygotowaniem wystawy (a właściwie wystaw) na …
Z oddali zbliżał się ochroniarz. Nie uciekałem, a skoro ja nie uciekałem, to i on się nie spieszył. Próbowałem znaleźć …
Wszystko zaczęło się od kłamstwa. Niewinnego, ale jednak. Musiałem napisać podanie z prośbą o zgodę na fotografowanie Cukrowni Kluczewo. Argument, …