Biedronki są magiczne
Wiktorię poznałem przypadkiem. Może to nawet za dużo powiedziane, bo ja akurat fotografowałem Zaduszki Jazzowe, a ona zapewne kręciła się …
Obrazem pisane…
Wiktorię poznałem przypadkiem. Może to nawet za dużo powiedziane, bo ja akurat fotografowałem Zaduszki Jazzowe, a ona zapewne kręciła się …