W niedzielę zdobyłem 3. miejsce za poniższe zdjęcie. Temat przyszłość! I jak dziwny wydaje się świat, kiedy okazuje się, że dzisiaj Olga będzie walczyć o lepszą przyszłość tego miejsca (i mu przyległych).

To zdjęcie powstało trochę przypadkowo. W tym sensie, że nie wyszedłem na ulice Stargardu z myślą, że zrobię zdjęcie o takim tytule. Przypadkowo znaleźli się tam widoczni na zdjęciu ludzie. Przypadkowo znalazłem się ja. Jednak ustawiłem się i wyczekałem chwilę już zupełnie nieprzypadkowo.

A zdjęcie w pierwszej chwili nazwałem pokolenia. Te dosłowne, ludzkie, widoczne na zdjęciu są conajmniej trzy. I te domniemane, które często nas przetrwają, ukryte w budynkach. Często, ale nie zawsze, czego dowodzą gruzy rozbieranej starej mleczarni. Dla ścisłości, to nie zdjęcie z okresów II Wojny Światowej. To 2018 rok i prawie ścisłe centrum Stargardu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *