Temperatura ponad normę to w niedzielne popołudnie w stargardzkim Teatrze Letnim były nie tylko słowa refrenu. Ponad 30 stopni, parno, a na scenie Bubliczki, grające muzykę, która mocno zachęca do poruszania swoim ciałem. Na koncercie byłem, trochę potańczyłem, sporo pośpiewałem, potem się oblałem, podobno wodzirejem zostałem. Co umiałem, to sfotografowałem. Zespół polecam, bo grają żywiołowo.