Hasło góry. Tym razem drugie miejsce, ale biorąc pod uwagę jak nietypowy jest to temat dla mojej fotografii, to jest to i tak duży sukces. No i poza tym to miałem wątpliwości, czy zgłaszać to zdjęcie do konkursu. Jak widać, niepotrzebnie.
Roman Budzowski dotknął kwestii, która jest mi szczególnie bliska. Niekwestionowaną prawdą jest, że wszyscy mamy równe prawa, góry są nasze i żadne prawo tego nie zmieni. Autor swą fotografią stawia pytanie, jak je ocalić, nie zdewastować, jak nie zabić ich nieskalanej natury, niezliczonym tłumem, wypełnionymi po brzegi parkingami i wszechobecnym „plastikiem”… jak?
Paweł Kosicki
Tym zdjęciem wskoczyłem na 5. miejsce w klasyfikacji generalnej. Razem z czteroma innymi osobami. Teraz trochę żałuję, że nie zgłosiłem paru innych zdjęć.
Biorąc pod uwagę ostatnie sukcesy w fotografii mógłbym pomyśleć o tym, by rzucić bieganie… tylko, że to zdjęcie nie powstałoby gdyby nie moje bieganie. Po pierwsze nie byłoby tego wyjazdu. Po drugie nie miałbym kondycji, by gonić grupę bądź wybiegać do przodu, by mieć czas na zdjęcia. No cóż, nie byłoby go też, gdybyśmy nie pomylili szlaków…